Kilka słów o samym blogu można przeczytać w pierwszym poście.

środa, 28 marca 2012

Kolejność w walce


Czy jest coś takiego jak właściwa kolejność pewnych czynności w czasie walki?



Walka jest pewnym procesem ciągłym, trwającym, aż do momentu pokonania przeciwnika lub naszej porażki. Każde działanie związane z przemieszczaniem się w strefie bezpośredniego zagrożenia na kontakt z nieprzyjacielem powinno być nacechowane pewnym rytmem. Grupą następujących po sobie faz postępowania. 

1. Zabezpiecz
2. Przemieść się
3. Ostrzelaj
4. Zamelduj
5. Utrzymuj




Pierwszą będzie zawsze zapewnienie sobie bezpiecznej sytuacji/pozycji do dalszych czynności (Zabezpiecz - ang. Secure). Sprowadza się to do zaadaptowania możliwych osłon i zasłon (różnica w innym poście), ustanowieniu pozycji strzeleckich i wyznaczeniu dozorów, a potem sprawdzeniu własnego otoczenia (wystawienie czujek, czy przeprowadzenie zwiadu). 
Jak to wygląda w praktyce np. dla małego oddziału? Wpierw trzeba znaleźć miejsce dogodne do zatrzymania się. Potem wyznaczenia pozycji dla poszczególnych członków oddziału ze szczególnym uwzględnieniem broni zespołowej (km i p.panc.) oraz wskazaniu każdemu, jakiego sektora ma pilnować (dozorować, stąd termin wojsk. dozór). Następnie, jeśli czas postoju się wydłuża można takie miejsce zacząć usprawniać (okopać się i maskować). Jest to z założenia miejsce dogodne do obrony jeśli nas przeciwnik zaskoczy. Ma też stanowić pozycję, z której część oddziału będzie osłaniała drugą, która zacznie się poruszać w wyznaczonym kierunku. 
Dla większego związku taktycznego fachowo takie miejsce nazywane jest pozycją wyjściową do dalszych działań. 

Walkę nie wygrywa się siedząc na miejscu (a przynajmniej bardzo rzadko). Kiedyś musimy się ruszyć i to jest druga faza (Przemieść się - ang. Move). Trzeba wyznaczyć, jaka część oddziału ma się przemieścić i na jaką pozycję. Druga część ma pozostać na miejscu i ją osłaniać. Koniecznie przed ruchem należy zaplanować miejsce docelowe. Włóczenie się po polu walki nie jest efektywne. Wręcz prosisz się o ostrzał przeciwnika. Nawet wysłany zwiad powinien mieć określone, co i gdzie sprawdzić lub jaką trasą ma być przeprowadzony. Bez ruchu, co najważniejsze, nie utrzyma się inicjatywy. Kiedy pierwsza część oddziału dotrze na miejsce ponownie wykonuje zabezpieczenie swojej pozycji. Wtedy pozostała do niej dochodzi lub idzie dalej na kolejne wyznaczone i tak, aż do wypatrzenia przeciwnika. Aby zaatakować przeciwnika trzeba go podejść. 

Jak już dojdziemy do miejsca, z którego możemy razić przeciwnika to realizujemy swoje zadanie, np. przeprowadzamy atak (Ostrzelaj - ang. Shoot). Nie koniecznie jest to szturm w biegu na jego pozycje. Atakiem jest też np. podciągnięcie własnej artylerii i zniszczenie wroga jej ogniem. Inny przykład to wskazanie ("oświetlenie") celu dla lotnictwa. W fazie tej nie zawsze też otwieramy ogień. Nasze zadanie może polegać na opanowaniu jakiegoś niepilnowanego celu np. mostu, zrobieniu zdjęć instalacji przeciwnika itd.

Po wykonaniu zadania bezwzględnie trzeba zameldować o tym swoim przełożonym (Zamelduj - ang. communicate). Dowódca musi być na bieżąco z sytuacją (więcej o tym w poście o meldowaniu). Ponadto po wykonaniu zadania trzeba zebrać pierwsze raporty o stanie amunicji, rannych i sprzęcie (ACE - amunition, casualties, equipment). Wtedy można złożyć pełny meldunek o swojej sytuacji (ang. SitRep). Oprócz tego trzeba wydać rozkazy swoim podwładnym odnośnie tego, co robimy dalej. Najlepiej, kiedy wszystko idzie zgodnie z planem wtedy tylko pada komenda do wykonania czynności zaplanowanych po ataku. Zwykle jednak plan jest tak długo dobry, do kiedy nie spotkamy się z przeciwnikiem. Wtedy trzeba na bieżąco zareagować i wydać rozkazy dostosowując się do sytuacji. 


Po wszystkim jest czas, aby zadbać o utrzymanie lub odzyskanie zdolności bojowej (Utrzymuj - ang. Sustain). Dołożyć starań, aby być w stanie walczyć dalej i dbać o swoich podwładnych. Czynności te powinny być realizowane w bezpiecznym miejscu, więc faza ta pokrywa się z pierwszą - Zabezpiecz. Albo oddalamy się na bezpieczną pozycję, albo organizujemy obronę osiągniętego celu. Uzupełniamy amunicję, ewakuujemy rannych i uzupełniamy braki w sprzęcie.

Co kolejne? Ruszamy dalej, czyli znowu faza druga i tak po kolei. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz