Kilka słów o samym blogu można przeczytać w pierwszym poście.

niedziela, 13 lutego 2011

O zasadach sztuki wojennej

Gen. A.Szyling (1884–1971):
Zdecydowany i dobrze wykonany manewr ma tę właściwość,że stwarza pożądane, lepsze warunki dla jednaj strony,jednocześnie gorsze dla strony przeciwnej.
Zaskoczenie i brak przewidywania potęgują jego wartość. To zasada, która w walce znajduje potwierdzenie, lecz jest i zasada, że liczenie na popełnienie błędów przez przeciwnika staje się najczęściej własnym błędem. Z drugiej strony, błędy nieprzewidziane, popełnione przez przeciwnika, stają się naszym nieoczekiwanym sprzymierzeńcem. Mogą ułatwić zwycięstwo
– im też można czasem zawdzięczać uniknięcie klęski.
Słowa generała Szyllinga ujęte w Moim dowodzeniu w roku 1939:
Gdy wojna mija, staje się tematem powszechnym.
Wszystko wydaje się łatwe. Mnożą się fachowe lub niefachowe opinie i oceny. Wylicza się zasługi, podkreśla winy i błędy, tworzy się nowe plany rzeczy już bezpowrotnie minionych […] Nienowe to spory i niezawodnie powstały z dobrych intencji, ale gdy przychodzi następna wojna – z własnej woli lub z przymusu – bierze się karabin do ręki i strzela. I wtedy strzela się kiepsko, a dowodzić nie umie.